Modrzewiowa willa i kościół na wodzie.
Ten wpis jest kontynuacją serii o początkach Zwierzyńca. Zachęcamy do przeglądania poprzednich.
Zdjęcie przedstawia kościółek na wodzie - wizytówkę Zwierzyńca. Jesienno-zimową porą bardzo rzadko jest on oświetlony od wewnątrz.
W 1732 roku sporządzono spis inwentarski, który jest najstarszym i najważniejszym opisem zwierzynieckiej modrzewiowej willi. Jego skrótowy zapis z początku XIX wieku brzmi następująco: “Z przyjazdu brama z drzewa tartego, w węgły zbudowana pod gontami, na wierzchu dwa herby żelazne, pod bramą mostek z dylów, budynek stary pod gontami nowopobity z drzewa tartego, pod którym ganek na ośmiu słupach, na którym kaplica etc. etc. Idąc przez schody na górę, drzwi na górze do sali przed kaplicą. Na dole dwie piwnice murowane”. Willa miała już wtedy blisko 140 lat. W latach 1741-1747 ermitaż Marysieńki został przebudowany na kościół pod wezwaniem św. Jana Nepomucena. Świątynia była wyrazem wdzięczności Bogu VII ordynata Tomasza Antoniego Zamoyskiego za narodziny syna Klemensa. Jak podają autorzy książki “Willa Zamoyskich w Zwierzyńcu”: “Kościół budowano sześć lat, ale już w 1741 roku, gdy stanęły mury świątyni, ordynat uzyskał zezwolenie papieża Benedykta XIV na odprawianie mszy świętej w zbudowanej kaplicy. Poświęcenie jej nastąpiło 23 maja 1747 roku. (…) Późnobarokowy kościół na wodzie, najpiękniejszy zabytek Zwierzyńca wznoszony częściowo na murach pawilonu ogrodowego Marysieńki Zamoyskiej, pełen tajemnic, uświęcony głęboko zakorzenioną tradycją jak żadna inna tu budowla, kończył barokowy okres zwierzynieckiej willi.”
Czy Zwierzyniec teraz zadba o swoje dziedzictwo, by w przyszłości odzyskać pełną świetność? To zależy także od mieszkańców i sympatyków miasta. Nawet tak mały gest jak serduszko i udostępnienie przyczyni się do poszerzania świadomości, czym Zwierzyniec jest i czego jest wart.
©MJP
Powiązane posty:
- Willa niezwykła
- Wnętrze modrzewiowej willi
- Ogrodowy salon
- Przemiany niezwykłej willi
- Zniszczenie i zapomnienie
Udostępnij ten tekst na Facebooku: Udostępnij na Facebooku