Tymczasem wciąż opowiadamy o naszej Patronce
Poniżej VII część prezentacji życia i działań Aleksandry Wachniewskiej.
DORODNY PLON NA POKOLENIA W roku 1967, kiedy pozostało już tylko wszcząć praktyczne starania o utworzenie parku narodowego na Roztoczu, prof. Szafer z całą plejadą innych uczonych, pisze do Aleksandry Wachniewskiej: “Z górą 30 lat przeminęło, świat się zmienił i z nim Polska. Jedno tylko zostało niezmienione w sercu Roztocza: jego piękno i niedający się opisać urok roztockiej przyrody. Ma on swoją opiekunkę, która odczuwa piękno Roztocza tak, jak nikt inny w Polsce. Narodowi przekazuje urok drzew i lasu urzekającą potęgą Swojego szczerego talentu artystycznego. Jej życzymy wiele sił i wielu jeszcze dzieł.”
Powiązane posty:
- Jesienią, 25 września 1902 roku, w folwarku na Floriance przyszła na świat Aleksandra Wachniewska
- Historia Aleksandry Wachniewskiej - część VI
- Historia Aleksandry Wachniewskiej - część V
- Drzewom, tak jak ludziom, zdarza się chorować
- Historia Aleksandry Wachniewskiej - część III
Udostępnij ten tekst na Facebooku: Udostępnij na Facebooku